…Spójrz - miedzianolistny październik
Już sennie chyli się na drugą połowę…
Dni takie krótkie - raz mgliste, raz złocisto słoneczne…
-To już piętnasty dzień tego miesiąca?
-Tak. Właśnie. Oto prześliczna św. Jadwiga
Tam, w szczęśliwym niebie,
Siedząc bliziutko Matki Najświętszej
do Jej stóp przytula z miłością
swą zawsze młodą, jasnowłosą głowę
I coś jej cichutko delikatnym głosem - śpiewa;
W zasłuchaniu, ciekawie, “nadstawiają uszu”
Wszystkie, spowite w śnieżno - różane kwiaty
- niebiańskie drzewa,
chcąc melodię usłyszeć…
Ptaszki, ukryte w listowiu drzew owych
otwierają w zachwycie dziobki, takie cudownie piękne
bajecznie kolorowe - i z uniesieniem,
radosny koncert czy to grają, czy śpiewają…
Słyszysz? (Wiele można usłyszeć w tej jesiennej ciszy).
Jedno jest pewne: Ptaszęta niebieskie, ile sił w gardziołkach
i uczucia w sercach -
- Na swój sposób Matuchnę Bożą
(i - towarzyszącą Jej zawsze Jadwigę Świętą),
Nieopisaną radością i miłością ogromną - wysławiają…
A tym czasem - u nas, tu na Bożej ziemi
trwa spokojna praca:
Dorośli ludzie, i mali chłopcy z roześmianymi oczami,
i u dziewczynki w kolorowych sukienkach
z rumianymi buziami, niebieskimi, czarnymi, czy zielonymi oczami
I płowymi niesfornymi czuprynkami
Dookoła zielonych jabłoni
(które tego roku tak dorodnie obrodziły);
Słodko - kwaskowe, soczyste jabłka
do swych koszy i koszyczków skrzętnie zbierają.
A rozmawiają ze sobą tak:
- Czy wiesz? To już dzień św. Jadwigi,
a przecież, jak głosi śliczne przysłowie:
“Święta Jadwiga - w plecionym koszu
złociste, czerwone i zielonkawe jabłka dźwiga”.
Tak. Jesień w pełni… w powietrzu cisza
I ziemskie ptaki trwają w milczeniu;
JADZIE! JADZIULKI, JADWIGI, “JADŹKI”!
Ileż słodyczy w waszym imieniu!
I tyle dobra, w słodyczy, piękna…
Tym wszystkim Dobry Bóg was obdarzył;
W dniu swej patronki - Świętej Jadwigi -
Przyjmijcie dobre życzenia w darze!
Niech wam się szczęści zawsze i wszędzie
A Matka Boża Waszą, Najlepszą i Najsłodszą
Opiekunką na wieki będzie!
Katarzyna Wilczyńska